10/11/2014

Stop. Dajcie mi chwilę oddechu, a wrócę z czymś nowym, świeżym i dobrym. Straciłam poczucie chęci do pisania, moim ostatnim tekstem było wypracowanie na polski. Napisane źle, tak na marginesie.

Minutę, dwie, tydzień, miesiąc. Katarrynka, arrogancka i inne przypadki zamienią się w coś. Coś. Przez wielkie c, o i ś.

10/03/2014

KURDE/NO

Jakby ktoś nie wiedział, jak wygląda język
Służy mi jako kawa w trudnych chwilach. Niby już nie paruje, a usta i tak czerwone. Ale pomaga, to chyba najważniejsze. Poranki bez takiego kubka i kilka wymachów rękoma nie można nazwać porankami. Heh.

Czasem (tak wiecie, praktycznie zawsze)... taką moją kawę można nazwać sokiem z wodą, wodą z sokiem - jak kto woli. Obie substancje mieszają się ze sobą. No co, trzeba się pochwalić jedynym tematem z chemii który rozumiem (prawie).

Wróć, wróć, wróć. Nie tak to miałam napisać.

No, ale żeby nie było, że nikt nie wie JAK skomentować ten post zadam Wam jedno proste pytanie: kiedy jest Halloween? Muszę naładować laptop i kupić cukierki. Tylko po to, aby z satysfakcją patrzeć jak mumie dzwonią, ale nikt im nie otwiera. Heh.